całą bibliotekę. Herzoga interesuje on dokładnie z tego samego powodu, który do tematu "dzikiego dziecka" przyciągał uwagę myślicieli już od czasów Oświecenia. <br>Przykład legendarnego dziecka - wychowanego gdzieś w lesie, wśród wilcząt czy małp, poza społeczeństwem, poza jakimkolwiek ludzkim środowiskiem, nie umiejącego nawet mówić - pozwalał pytać o istotę człowieczeństwa. Czy mały dzikus, nie różniący się swym zachowaniem od zwierząt, wśród których spędził dotychczasowe życie, jest człowiekiem - z całym sacrum przypisanym ludzkiemu istnieniu (przez Boga, przez umowę społeczną)? Czy też uzyskuje on status wywyższony ponad naturę dopiero dzięki akulturacji, staje się człowiekiem w procesie wychowania, przyswojenia norm obowiązujących w społeczeństwie i możliwości komunikowania