Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
uważam, że prowadzą w interesującym kierunku. Ten radykalizm nie przychodzi mi zresztą z jakimś wielkim trudem. Wydaje mi się, że większość ludzi żyje dziś w swego rodzaju śnie, w stanie nieświadomości, w którym nie potrafią się nawet obejrzeć i przyjąć do wiadomości tak podstawowej sprawy jak własna kondycja i sytuacja egzystencjalna. Ja wolę przypatrywać się światu na trzeźwo i świadomie.

Sztuka Artura Żmijewskiego przypomina pigułkę prawdy, którą Morfeusz proponuje Neo w "Matriksie". Odmowa jej połknięcia oznacza trwanie w bezpiecznej, ale wirtualnej rzeczywistości Matriksa. Połknięcie to przebudzenie w paskudnym i niebezpiecznym, ale za to prawdziwym świecie. Na pytanie, czy przełknąć gorzką pigułkę
uważam, że prowadzą w interesującym kierunku. Ten radykalizm nie przychodzi mi zresztą z jakimś wielkim trudem. Wydaje mi się, że większość ludzi żyje dziś w swego rodzaju śnie, w stanie nieświadomości, w którym nie potrafią się nawet obejrzeć i przyjąć do wiadomości tak podstawowej sprawy jak własna kondycja i sytuacja egzystencjalna. Ja wolę przypatrywać się światu na trzeźwo i świadomie. <br><br>Sztuka Artura Żmijewskiego przypomina pigułkę prawdy, którą Morfeusz proponuje Neo w "Matriksie". Odmowa jej połknięcia oznacza trwanie w bezpiecznej, ale wirtualnej rzeczywistości Matriksa. Połknięcie to przebudzenie w paskudnym i niebezpiecznym, ale za to prawdziwym świecie. Na pytanie, czy przełknąć gorzką pigułkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego