Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kawaler. Niedoszły oficer U.S. Army. Wrażliwy i marzycielski, ale nie gej
Stanisław Huk-Podolski

Robi wszystko, by nie upodobnić się do hollywoodzkiego gwiazdora. Wie jednak, że gdy słynny, oskarowy aktor stara się wyglądać zwyczajnie, odbierane jest to w USA z niesmakiem. Takiej osobie od razu "przyprawia się gębę" taniego ekscentryka. Na spotkania z dziennikarzami przychodzi ubrany w zwykły biały T-shirt, podniszczoną skórzaną kurtkę, obcisłe czarne dżinsy i bejsbolówkę. Ma krótko obcięte włosy (wojskowy crewcut). Jego ciemnobrązowe, nieprzeniknione oczy stają się ciepłe i przyjazne dopiero wtedy, gdy mówi o ludziach, których ceni. Bez przerwy żuje gumę, a jeśli na chwilę
kawaler. Niedoszły oficer U.S. Army. Wrażliwy i marzycielski, ale nie gej<br>&lt;au&gt;Stanisław Huk-Podolski&lt;/&gt; <br><br>Robi wszystko, by nie upodobnić się do hollywoodzkiego gwiazdora. Wie jednak, że gdy słynny, oskarowy aktor stara się wyglądać zwyczajnie, odbierane jest to w USA z niesmakiem. Takiej osobie od razu "przyprawia się gębę" taniego ekscentryka. Na spotkania z dziennikarzami przychodzi ubrany w zwykły biały T-shirt, podniszczoną skórzaną kurtkę, obcisłe czarne dżinsy i bejsbolówkę. Ma krótko obcięte włosy (wojskowy crewcut). Jego ciemnobrązowe, nieprzeniknione oczy stają się ciepłe i przyjazne dopiero wtedy, gdy mówi o ludziach, których ceni. Bez przerwy żuje gumę, a jeśli na chwilę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego