Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
To było nierealne, a nawet, to i tak nic by nie dało, bo już nikt nigdy się nie dowie, co rozegrało się między kierowcą a pilotem, zamkniętymi w blaszanym pudle wozu pędzącego z szybkością iluś tam dziesiątków kilometrów na godzinę przez noc i mgłę.
Pójdę chyba spać - pomyślał zniechęcony - jeśli ekspertyza wykaże jakieś ślady przestępstwa, czy ja wiem, jakieś celowe uszkodzenia na przykład tych hamulców, o których mówił Kosiński, to i tak śledztwo poprowadzą ci z kryminalnej. Jeśli nie, dochodzenie trzeba będzie umorzyć. W statystyce śmierć dwóch ludzi będzie figurować w rubryce wypadków nie wyjaśnionych, albo jako przyczynę określi się nadmierną
To było nierealne, a nawet, to i tak nic by nie dało, bo już nikt nigdy się nie dowie, co rozegrało się między kierowcą a pilotem, zamkniętymi w blaszanym pudle wozu pędzącego z szybkością iluś tam dziesiątków kilometrów na godzinę przez noc i mgłę.<br>Pójdę chyba spać - pomyślał zniechęcony - jeśli ekspertyza wykaże jakieś ślady przestępstwa, czy ja wiem, jakieś celowe uszkodzenia na przykład tych hamulców, o których mówił Kosiński, to i tak śledztwo poprowadzą ci z kryminalnej. Jeśli nie, dochodzenie trzeba będzie umorzyć. W statystyce śmierć dwóch ludzi będzie figurować w rubryce wypadków nie wyjaśnionych, albo jako przyczynę określi się nadmierną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego