Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ptaszka

Mokotowscy emeryci pozostaną tej zimy bez ulubionej rozrywki. Przetarg na dokarmianie ptaków, najzupełniej poważny i zgodny ze wszystkimi procedurami, ogłosili bowiem mokotowscy urzędnicy. Ile pieniędzy zostanie wydanych na ten cel, dokładnie nie wiadomo - kilka, a może i kilkanaście tysięcy złotych... Urzędnicy przed podjęciem tej kuriozalnej decyzji zwrócili się o ekspertyzę do ornitologa z Polskiej Akademii Nauk. Jak powiedział ŻW Henryk Surmacz, zastępca naczelnika mokotowskiego urzędu, władze gminy dowiedziały się z niej, że: "dość chętnie zadomawia się u nas wszelkie ptactwo". Mieszkańcy Mokotowa, a umiłowania do zwierząt nie można im przecież odmówić, uważają, że to absurdalny pomysł. Mokotowscy emeryci pozostaną tej
ptaszka&lt;/&gt;<br><br>Mokotowscy emeryci pozostaną tej zimy bez ulubionej rozrywki. Przetarg na dokarmianie ptaków, najzupełniej poważny i zgodny ze wszystkimi procedurami, ogłosili bowiem mokotowscy urzędnicy. Ile pieniędzy zostanie wydanych na ten cel, dokładnie nie wiadomo - kilka, a może i kilkanaście tysięcy złotych... Urzędnicy przed podjęciem tej kuriozalnej decyzji zwrócili się o ekspertyzę do ornitologa z Polskiej Akademii Nauk. Jak powiedział ŻW Henryk Surmacz, zastępca naczelnika mokotowskiego urzędu, władze gminy dowiedziały się z niej, że: "dość chętnie zadomawia się u nas wszelkie ptactwo". Mieszkańcy Mokotowa, a umiłowania do zwierząt nie można im przecież odmówić, uważają, że to absurdalny pomysł. Mokotowscy emeryci pozostaną tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego