Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
jest się czyimś człowiekiem, albo że ktoś jest pani człowiekiem i właśnie z tego powodu traci stanowisko. Można być bohaterem sensacji i rozgrywek.

W rezultacie Marek Markiewicz prowadzi indywidualną działalność gospodarczą. Nie pytany nawet o dochody, mówi, że to zajęcie dla samobójcy. Chodzi o obciążenia podatkowe. Wystawił jedenaście faktur za ekspertyzy. Dyskontuje swoją wiedzę o prawnych zawiłościach związanych z radiem i telewizją. Doradza tylko firmom państwowym. Odmawia swym niedawnym klientom z Rady.

Czy losy Lewandowskiego, Kiliana, Urbańskiego, Markiewicza można uznać za swego rodzaju modele odchodzenia od polityki? Oni sami przestrzegają przed uogólnieniem. Urbański powiada, że w porównaniu ze swymi politycznymi kolegami
jest się czyimś człowiekiem, albo że ktoś jest pani człowiekiem i właśnie z tego powodu traci stanowisko. Można być bohaterem sensacji i rozgrywek.<br><br>W rezultacie Marek Markiewicz prowadzi indywidualną działalność gospodarczą. Nie pytany nawet o dochody, mówi, że to zajęcie dla samobójcy. Chodzi o obciążenia podatkowe. Wystawił jedenaście faktur za ekspertyzy. Dyskontuje swoją wiedzę o prawnych zawiłościach związanych z radiem i telewizją. Doradza tylko firmom państwowym. Odmawia swym niedawnym klientom z Rady.<br><br>Czy losy Lewandowskiego, Kiliana, Urbańskiego, Markiewicza można uznać za swego rodzaju modele odchodzenia od polityki? Oni sami przestrzegają przed uogólnieniem. Urbański powiada, że w porównaniu ze swymi politycznymi kolegami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego