zdrowie, świetna rosyjska wódka... - Mam nadzieję, że miejsce w Paryżu, w zarządzie już jest dla mnie przewidziane? <br><br>Pierre, mimo że zbliżał się do sześćdziesiątki, był przystojnym, zadbanym mężczyzną. Miał interesującą twarz. Wysokie czoło, brązowe oczy pod czarnymi łukami brwi, klasyczny, można powiedzieć grecki profil. Poruszał się sprężyście, z jego ciała emanowała energia.<br>Jeszcze z czasu studiów wyniósł zamiłowanie do tenisa, który to sport bardzo pasował do stylu życia, jaki prowadził, i do piastowanych stanowisk. Grać w tenisa w jego środowisku po prostu wypadało. Wszędzie gdzie przyszło mu pracować, i w Czarnej Afryce, gdzie po raz pierwszy samodzielnie zarządzał siecią Positive'a, i