Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Jedynym sposobem na jego atak jest wtedy wbicie mu kija bambusowego w oko.
Jajo krokodyla nie jest najłatwiejsze w obsłudze. Waży kilka kilogramów i jest średnio pięćdziesiąt razy większe od jaja kaczki. Przy okazji jest bardzo delikatne i można je uszkodzić gołymi rękoma, a nawet zniszczyć znajdujący się w środku embrion. To praktycznie jedyna chwila w życiu krokodyla i człowieka, kiedy jeden jest całkowicie bezsilny, a drugi bezgranicznie wszechmocny. Zbieracz umieszcza potem jajo w inkubatorze na osiemdziesiąt pięć dni, bo tyle potrzeba, żeby wykluł się z niego krokodyl. Po trzech latach, kiedy krokodyl jest już odhodowany, właściciel fermy decyduje, czy trochę
Jedynym sposobem na jego atak jest wtedy wbicie mu kija bambusowego w oko. <br>Jajo krokodyla nie jest najłatwiejsze w obsłudze. Waży kilka kilogramów i jest średnio pięćdziesiąt razy większe od jaja kaczki. Przy okazji jest bardzo delikatne i można je uszkodzić gołymi rękoma, a nawet zniszczyć znajdujący się w środku embrion. To praktycznie jedyna chwila w życiu krokodyla i człowieka, kiedy jeden jest całkowicie bezsilny, a drugi bezgranicznie wszechmocny. Zbieracz umieszcza potem jajo w inkubatorze na osiemdziesiąt pięć dni, bo tyle potrzeba, żeby wykluł się z niego krokodyl. Po trzech latach, kiedy krokodyl jest już odhodowany, właściciel fermy decyduje, czy trochę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego