dostrzegł potrzebę zmiany zasad. I że trzeba będzie ostro reagować na brutalne represje wobec kurdyjskich dążeń do szerokiej autonomii - mimo że stroną represjonującą jest Turcja, należąca do NATO.<br>Argumentacja, że okoliczność nieprzystawania przyjętych po II wojnie światowej zasad współczesnych problemów uzasadnia odrzucenie dotychczasowe porządku, to frazes propagandowy, ongiś stosowany przez faszystów i komunistów, którzy obowiązujące konstytucje uznawali za zmurszałe i bezceremonialnie odkładali je do lamusa.<br>Zastosowane lekarstwo jest gorsze niż choroba, którą miało leczyć. Dużo, dużo gorsze. Także w aspekcie bezpośrednich skutków. Obecnie ginie więcej, a nie mniej ludzi. Więc wojna o spokój pomnoży ilość ofiar starć etniczno-niepodległościowych? Na Bałkanach