periodykiem zamieszczającym teksty kontrowersyjne, ale zawsze na wysokim poziomie. Czytając artykuły Kultury dotkliwie odczuwam jaką to obrazą XX wieku jest cenzura w PRL. I dla tych powodów<br><br>strona 36<br><br>uważam, że tysiące Polaków okradziono z dobrego pisma, zamknięto im drogę do świetnej literatury, do poznania innego spojrzenia na naszą historię, filozofię i socjologię.<br><au>(45-letni muzyk-wiolonczelista z Warszawy)</></><br><br><div1><br><br>Rocznica, którą obchodzimy, jest jubileuszem nie tylko Kultury, ale i Jerzego Giedroycia, jej założyciela i kierownika. Dla mnie osobiście wielkie znaczenie miała działalność Giedroycia w jego pierwszym "wcieleniu", gdy był redaktorem organu młodych konserwatystów, zwanego początkowo Bunt Młodych, a później Polityka. Bunt