Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
ślady katastrofy, współczująco spoglądając na nosze z ofiarą, ulokowane na łóżku, Zosia palcem wskazała zmiany. Nie dalej jak dwa dni temu szyła coś i sama zrobiła tu porządek. Zważywszy jej pedanterię w tej dziedzinie, można było wykluczyć wątpliwości.
- Tutaj też jest poprzestawiane - rzekła Alicja, przyglądając się tonącej pod stosami papierów fisharmonii. - Wszystkie te kupy inaczej leżą. Listu od Edka nie ma, przeszukałam to już dwa razy.
Przybyły w parę minut później pan Muldgaard wysłuchał naszych informacji, dokonał szczegółowych oględzin, porozmawiał z lekarzem i potwierdził nasze przypuszczenia.
- Zewłoka była poniewierana - oświadczył z wyraźną naganą. - Zabito poza wrota, na kuluaru. Morderca stoił tu
ślady katastrofy, współczująco spoglądając na nosze z ofiarą, ulokowane na łóżku, Zosia palcem wskazała zmiany. Nie dalej jak dwa dni temu szyła coś i sama zrobiła tu porządek. Zważywszy jej pedanterię w tej dziedzinie, można było wykluczyć wątpliwości. <br>- Tutaj też jest poprzestawiane - rzekła Alicja, przyglądając się tonącej pod stosami papierów fisharmonii. - Wszystkie te kupy inaczej leżą. Listu od Edka nie ma, przeszukałam to już dwa razy.<br>Przybyły w parę minut później pan Muldgaard wysłuchał naszych informacji, dokonał szczegółowych oględzin, porozmawiał z lekarzem i potwierdził nasze przypuszczenia.<br>- Zewłoka była poniewierana - oświadczył z wyraźną naganą. - Zabito poza wrota, na kuluaru. Morderca stoił tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego