symfonii, w której nie wolno nam rezygnować z pojęcia prawdy, na przekór deklaracjom nowych ideologów, którzy gromko głoszą, iż wszystko jest względne.<br><tit1>Pluralizm nie jest relatywizmem</><br>Proste deklaracje współczesnych ideologów przyjmują często postać: "<q>Wszystko jest względne. Prawda i fałsz, dobro i zło moralne zależą wyłącznie od uwarunkowań kulturowych. Nie można formułować żadnych ocen, które byłyby absolutnie prawdziwe</>". Gdyby komentarz ten był prawdziwy, nie istniałyby powody, aby współczesną genetykę cenić wyżej od biologii <name type="person">Łysenki</>. Rasistowska antropologia hitleryzmu byłaby wówczas równie dobra jak współczesne nurty walczące o prawa człowieka. Nie istniałyby uzasadnione racje, aby krytykować stalinizm, tortury czy manipulacje propagandy, bowiem we wszystkich