na czele".</><br><who2>Inni mówili podobnie, choć to żaden argument. Ja powiedziałem tak z dwóch powodów. Po pierwsze: byłem przekonany, iż Gomułka rzeczywiście reprezentuje prawicowo-nacjonalistyczne odchylenie, a po wtóre: stałem po stronie przeciwników Gomułki, więc tych, którym nie odpowiadały w tym okresie koncepcje Gomułki. A ponieważ mam zwyczaj swoje stanowisko formułować bardzo wyraźnie, nie ukrywając niczego, akcentowałem swoją postawę ostro. Z tego, co mówiłem, pamiętam rzecz chyba najsmutniejszą i najgorszą, mianowicie twierdziłem, że Gomułka przeciwstawia się Związkowi Radzieckiemu. W moich oczach był to bowiem człowiek, który jakoś przeszkadzał naszym braterskim, sojuszniczym stosunkom. Wynikało to - według mnie wówczas - z jego poglądów na