Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
kapitalizmu. Zapomnieli chyba o tym, że Państwo Boże świętego Augustyna nie jest zbiorem szczegółowych rozwiązań prawnych, tylko ideałem i jak każdy ideał jest wyzwaniem, które na ziemi do końca nie może być spełnione. Powiedziałbym, że zimny pokój Kościoła z państwem liberalnym jest potrzebny samemu państwu liberalnemu. Tak długo jak Kościół formułuje swoje Credo, tak długo, jak jest pewne napięcie między nauczaniem Kościoła a państwem liberalnym, tak długo mogą się ostać nieliberalne fundamenty państwa liberalnego, które warunkują w ogóle istnienie tego państwa. Bardzo szybko widać negatywne konsekwencje, gdy Kościół się "unowocześnia", porzuca język etyki absolutnej, zastępuje swój nadprzyrodzony charakter pewnym kodeksem praw
kapitalizmu. Zapomnieli chyba o tym, że Państwo Boże świętego Augustyna nie jest zbiorem szczegółowych rozwiązań prawnych, tylko ideałem i jak każdy ideał jest wyzwaniem, które na ziemi do końca nie może być spełnione. Powiedziałbym, że zimny pokój Kościoła z państwem liberalnym jest potrzebny samemu państwu liberalnemu. Tak długo jak Kościół formułuje swoje Credo, tak długo, jak jest pewne napięcie między nauczaniem Kościoła a państwem liberalnym, tak długo mogą się ostać nieliberalne fundamenty państwa liberalnego, które warunkują w ogóle istnienie tego państwa. Bardzo szybko widać negatywne konsekwencje, gdy Kościół się "unowocześnia", porzuca język etyki absolutnej, zastępuje swój nadprzyrodzony charakter pewnym kodeksem praw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego