W 1966 r. w urnie z białym, piastowskim orłem wróciło do ubogiej w narodowe, tępione przez Prusaków, relikwie Wielkopolski, na honorowe miejsce w poznańskim ratuszu. <br>Umierając 15 października 1817 r. w szwajcarskiej Solurze, Tadeusz Kościuszko zapisał swe serce (wraz z 50 tys. franków) Emilii, córce <name type="person">Franciszka Ksawerego Zeltnera</>, której był "<q>fortunnym swatem</>". Na drugi dzień po śmierci legat wyjęto z ciała naczelnika i przełożono do szklanego klosza, który trafił do metalowej urny.<br><tit1>Serce w ręczniku</><br>Rodzina <name type="person">Zeltnerów</> w 1895 r. przekazała relikwię ("<q>w nie zamkniętej urnie stał słoik szklany, zapieczętowany czerwonym lakiem; w słoiku był proszek brunatnoczarny, gruby, sypki</>" - donosi korespondent