Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
W 1966 r. w urnie z białym, piastowskim orłem wróciło do ubogiej w narodowe, tępione przez Prusaków, relikwie Wielkopolski, na honorowe miejsce w poznańskim ratuszu.
Umierając 15 października 1817 r. w szwajcarskiej Solurze, Tadeusz Kościuszko zapisał swe serce (wraz z 50 tys. franków) Emilii, córce Franciszka Ksawerego Zeltnera, której był "fortunnym swatem". Na drugi dzień po śmierci legat wyjęto z ciała naczelnika i przełożono do szklanego klosza, który trafił do metalowej urny.
Serce w ręczniku
Rodzina Zeltnerów w 1895 r. przekazała relikwię ("w nie zamkniętej urnie stał słoik szklany, zapieczętowany czerwonym lakiem; w słoiku był proszek brunatnoczarny, gruby, sypki" - donosi korespondent
W 1966 r. w urnie z białym, piastowskim orłem wróciło do ubogiej w narodowe, tępione przez Prusaków, relikwie Wielkopolski, na honorowe miejsce w poznańskim ratuszu. <br>Umierając 15 października 1817 r. w szwajcarskiej Solurze, Tadeusz Kościuszko zapisał swe serce (wraz z 50 tys. franków) Emilii, córce &lt;name type="person"&gt;Franciszka Ksawerego Zeltnera&lt;/&gt;, której był "&lt;q&gt;fortunnym swatem&lt;/&gt;". Na drugi dzień po śmierci legat wyjęto z ciała naczelnika i przełożono do szklanego klosza, który trafił do metalowej urny.<br>&lt;tit1&gt;Serce w ręczniku&lt;/&gt;<br>Rodzina &lt;name type="person"&gt;Zeltnerów&lt;/&gt; w 1895 r. przekazała relikwię ("&lt;q&gt;w nie zamkniętej urnie stał słoik szklany, zapieczętowany czerwonym lakiem; w słoiku był proszek brunatnoczarny, gruby, sypki&lt;/&gt;" - donosi korespondent
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego