przedstawiciele opozycji (Suchocka, Rokita), jak też prokonkordatowi koalicjanci (Stefaniuk, Siemiątkowski). Antyklerykalizm - poczciwy i parafiański - nie sięga dogmatów. Ogranicza się do sfery finansowej i obyczajowej życia szeregowych funkcjonariuszy. Oraz do niemrawej obrony przed wizją państwa wyznaniowego. Wyśmiewanie i wyszydzanie świętości, ponoć nagminne - sprowadza się do podawania wciąż tych samych przykładów: dwóch fotomontaży, jednej piosenki, jednego fragmentu recitalu, jednej sztuki, jednego kabaretu i dwóch napisów na murze. Niewiele tego, lecz widocznie dosyć, by nawoływać do opamiętania i pokuty.<br><br>Po papieskiej reprymendzie odezwały się głosy, iż Dostojny Gość zawierzył nierzetelnym informatorom, opowiadającym mu jakieś horrory. Optymizm rodzi się najczęściej z braku informacji. W tym