Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
w okresie, gdy nasz Krakowski Oddział stawiał pierwsze kroki, brał żywy udział w życiu społecznym i gospodarczym miasta. Wydawał się gburowaty i arogancki, a miał serce czułe na biedę, niedostatki, jakie gnębiły środowisko w pierwszych powojennych miesiącach. Chodził zaniedbany, w nigdy nie czyszczonych butach, ale zawsze umyty i ogolony. We frontowej oficynie zajmował małe pomieszczenie, do którego trzeba się było wspinać krętymi żelaznymi schodami.
To były przed wojną schody dla służby. Nigdy nie starał się polepszyć swych warunków mieszkaniowych. W pokoju panował nieład, jak przystało na starego kawalera, ale od innych wymagał pan Zygmunt porządku i złościł się, gdy któryś z
w okresie, gdy nasz Krakowski Oddział stawiał pierwsze kroki, brał żywy udział w życiu społecznym i gospodarczym miasta. Wydawał się gburowaty i arogancki, a miał serce czułe na biedę, niedostatki, jakie gnębiły środowisko w pierwszych powojennych miesiącach. Chodził zaniedbany, w nigdy nie czyszczonych butach, ale zawsze umyty i ogolony. We frontowej oficynie zajmował małe pomieszczenie, do którego trzeba się było wspinać krętymi żelaznymi schodami.<br>To były przed wojną schody dla służby. Nigdy nie starał się polepszyć swych warunków mieszkaniowych. W pokoju panował nieład, jak przystało na starego kawalera, ale od innych wymagał pan Zygmunt porządku i złościł się, gdy któryś z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego