Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
się on na około sto dni przed maturą. Na pewien czas zanika temat nauki, natomiast na plan pierwszy wysuwa się jakże ważna dla nas "studniówka". Lekcje stają się coraz bardziej "luźne", tzn. nikt nie rozmawia o nauce. Wciąż dyskutujemy tylko o jednym: kto z kim i w czym przyjdzie, jaka fryzura, jaki makijaż, jakie dodatki itd. Iskierką, która dodaje ognia tym wszystkim przygotowaniom jest ćwiczenie poloneza. Należy wiedzieć, że raz na trzy kroki jest dygnięcie. Ale to mamy już opanowane. Idzie nam całkiem nieźle. Oby na studniówce było jeszcze lepiej.
Zaproszenia zostały wręczone nam i naszym nauczycielom już w grudniu. Został
się on na około sto dni przed maturą. Na pewien czas zanika temat nauki, natomiast na plan pierwszy wysuwa się jakże ważna dla nas "studniówka". Lekcje stają się coraz bardziej "luźne", tzn. nikt nie rozmawia o nauce. Wciąż dyskutujemy tylko o jednym: kto z kim i w czym przyjdzie, jaka fryzura, jaki makijaż, jakie dodatki itd. Iskierką, która dodaje ognia tym wszystkim przygotowaniom jest ćwiczenie poloneza. Należy wiedzieć, że raz na trzy kroki jest dygnięcie. Ale to mamy już opanowane. Idzie nam całkiem nieźle. Oby na studniówce było jeszcze lepiej. <br>Zaproszenia zostały wręczone nam i naszym nauczycielom już w grudniu. Został
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego