Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dziennikarze. Rozeszliśmy się z mocnym postanowieniem ich wykorzystania.
W Popradzie urządziliśmy serię konferencji prasowych z udziałem znaczących funkcjonariuszy władzy regionalnej. Przyjechali dziennikarze z obu stron Tatr. Funkcjonariusze się pocili, a my bombardowaliśmy ich pytaniami, będącymi zarazem wyzwaniem. To samo powtórzyło się za dwa tygodnie w Nowym Targu.
Potem, kiedy już funkcjonariusze w obecności dziennikarzy złożyli odpowiednie obietnice, ruszyły prace nad konstytuowaniem się Euroregionu "Tatry". Realizacja tych obietnic była pod stałą kontrolą mediów. Dziennikarze zatem byli motorem tego wszystkiego.
Zabawnie jest dzisiaj słuchać lub czytać, kto i jak się starał. Starali się wszyscy, no prawie wszyscy. Tylko nie wszyscy na tej fali
dziennikarze. Rozeszliśmy się z mocnym postanowieniem ich wykorzystania.<br>W Popradzie urządziliśmy serię konferencji prasowych z udziałem znaczących funkcjonariuszy władzy regionalnej. Przyjechali dziennikarze z obu stron Tatr. Funkcjonariusze się pocili, a my bombardowaliśmy ich pytaniami, będącymi zarazem wyzwaniem. To samo powtórzyło się za dwa tygodnie w Nowym Targu.<br>Potem, kiedy już funkcjonariusze w obecności dziennikarzy złożyli odpowiednie obietnice, ruszyły prace nad konstytuowaniem się Euroregionu "Tatry". Realizacja tych obietnic była pod stałą kontrolą mediów. Dziennikarze zatem byli motorem tego wszystkiego.<br>Zabawnie jest dzisiaj słuchać lub czytać, kto i jak się starał. Starali się wszyscy, no prawie wszyscy. Tylko nie wszyscy na tej fali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego