Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Komendzie Stołecznej i trzech komendach wojewódzkich). Według NIK, winę za brak niezbędnej selekcji w trzech pierwszych latach służby ponoszą przede wszystkim KGP oraz minister spraw wewnętrznych i administracji. Tymczasem brak reakcji na zło ze strony przełożonych prowadzi do eskalacji przestępstw. W styczniu tego roku pracownicy Zarządu Spraw Wewnętrznych zatrzymali dwóch funkcjonariuszy z batalionu konwojowego policji sądowej z Komendy Stołecznej. Zarzucono im gwałt oraz obrabowanie trzech prostytutek z Bułgarii i Ukrainy pracujących przy trasie katowickiej. - Kobiety zeznały, że mężczyźni byli pijani. Twierdziły, że najpierw zostały zgwałcone, a potem obrabowane ze złotej biżuterii. Obu policjantów aresztowano. Świadkiem w sprawie jest czternastolatek przewożony wówczas
Komendzie Stołecznej i trzech komendach wojewódzkich). Według NIK, winę za brak niezbędnej selekcji w trzech pierwszych latach służby ponoszą przede wszystkim KGP oraz minister spraw wewnętrznych i administracji. Tymczasem brak reakcji na zło ze strony przełożonych prowadzi do eskalacji przestępstw. W styczniu tego roku pracownicy Zarządu Spraw Wewnętrznych zatrzymali dwóch funkcjonariuszy z batalionu konwojowego policji sądowej z Komendy Stołecznej. Zarzucono im gwałt oraz obrabowanie trzech prostytutek z Bułgarii i Ukrainy pracujących przy trasie katowickiej. - Kobiety zeznały, że mężczyźni byli pijani. Twierdziły, że najpierw zostały zgwałcone, a potem obrabowane ze złotej biżuterii. Obu policjantów aresztowano. Świadkiem w sprawie jest czternastolatek przewożony wówczas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego