Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
Karykatura była bardzo zabawna i Gordon bez trudu domyślił się jej autora - jednego ze znanych scenografów. Śmiał się razem z innymi, gdyż miał duże poczucie humoru. Traktował też pobłażliwie drobne teatralne intryżki, zawiści i złośliwości. Sam zresztą w sposób zabawny próbował odgadywać krążące o nim zjadliwe uwagi.
- Jesteście, moi drodzy, fuszerzy. Nie potraficie wymyślić dowcipnej drwiny. Pamiętacie tyradę o nosie z "Cyrana de Bergerac"? Otóż ja nauczyłbym was najlepiej, jak można mnie wyśmiać. A więc, powiedzmy: "Gordon dusi Desdemonę, bo z siebie nic już wydusić nie może". Albo: "Ewa to Reduta Gordona, bo musi wysadzać". Ale wam brak wyobraźni, moi drodzy
Karykatura była bardzo zabawna i Gordon bez trudu domyślił się jej autora - jednego ze znanych scenografów. Śmiał się razem z innymi, gdyż miał duże poczucie humoru. Traktował też pobłażliwie drobne teatralne intryżki, zawiści i złośliwości. Sam zresztą w sposób zabawny próbował odgadywać krążące o nim zjadliwe uwagi.<br>- Jesteście, moi drodzy, fuszerzy. Nie potraficie wymyślić dowcipnej drwiny. Pamiętacie tyradę o nosie z "Cyrana de Bergerac"? Otóż ja nauczyłbym was najlepiej, jak można mnie wyśmiać. A więc, powiedzmy: "Gordon dusi Desdemonę, bo z siebie nic już wydusić nie może". Albo: "Ewa to Reduta Gordona, bo musi wysadzać". Ale wam brak wyobraźni, moi drodzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego