Typ tekstu: Książka
Autor: Werner Andrzej
Tytuł: Dekada filmu
Rok: 1997
czytaliśmy. Tutaj ta legenda znajduje w dużym stopniu potwierdzenie, z nieomylnym stemplem najwyższego autorytetu.
A jednak. Nie, żebym kiedykolwiek nie wierzył w zasadność tych interpretacji. Ale nawet Bergman w pełni mnie nie przekona. Są różne prawdy, małe i większe. Uczeni specjaliści przybijali Bergmana wielką ozdobną szpilą na honorowym miejscu w gablocie z napisem "najważniejsze zjawiska purytańskiej kultury skandynawskiej". Kiedy pisali o bliższej współczesności, to jeszcze bardziej Bergmana ode mnie oddalali. Wówczas bowiem była mowa - i ciągle z największą słusznością - o społeczeństwie nadmiaru, zbytku dóbr materialnych i jakże dokuczliwej wolności. Czy muszę przekonywać, że mnie (nam) inne nadmiary wydawały się wówczas bardziej
czytaliśmy. Tutaj ta legenda znajduje w dużym stopniu potwierdzenie, z nieomylnym stemplem najwyższego autorytetu.<br>A jednak. Nie, żebym kiedykolwiek nie wierzył w zasadność tych interpretacji. Ale nawet Bergman w pełni mnie nie przekona. Są różne prawdy, małe i większe. Uczeni specjaliści przybijali Bergmana wielką ozdobną szpilą na honorowym miejscu w gablocie z napisem "najważniejsze zjawiska purytańskiej kultury skandynawskiej". Kiedy pisali o bliższej współczesności, to jeszcze bardziej Bergmana ode mnie oddalali. Wówczas bowiem była mowa - i ciągle z największą słusznością - o społeczeństwie nadmiaru, zbytku dóbr materialnych i jakże dokuczliwej wolności. Czy muszę przekonywać, że mnie (nam) inne nadmiary wydawały się wówczas bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego