Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
i dziwki w głowie.
A potem powiedział, że i on ma pewne doświadczenie, które go wzbogaci, i pokazał wezwanie do Pałacu Mostowskich; od kilku miesięcy był związany z KOR-em i to wreszcie musiało nastąpić. Nie okazywał zdenerwowania, więc jak zawsze go podziwiałem, bo gdyby mnie wezwała bezpieka, srałbym w gacie, a nie zajmował się szachami.

- Rozmawiałam o tobie z mamą.
Dziedziniec przed BUW-em, dziewiąta, zabrzmiał kurant; o dziewiątej ona ma lektorat z niemieckiego i nie bardzo wie, gdzie jest neofilologia.
- Obsmyczyła mnie, że jestem zarozumiała i że od razu wyobrażam sobie nie wiadomo co...
Wedle Aldony Wrońskiej wcale nie
i dziwki w głowie.<br>A potem powiedział, że i on ma pewne doświadczenie, które go wzbogaci, i pokazał wezwanie do Pałacu Mostowskich; od kilku miesięcy był związany z KOR-em i to wreszcie musiało nastąpić. Nie okazywał zdenerwowania, więc jak zawsze go podziwiałem, bo gdyby mnie wezwała bezpieka, srałbym w gacie, a nie zajmował się szachami.<br><br> - Rozmawiałam o tobie z mamą.<br>Dziedziniec przed BUW-em, dziewiąta, zabrzmiał kurant; o dziewiątej ona ma lektorat z niemieckiego i nie bardzo wie, gdzie jest neofilologia.<br>- Obsmyczyła mnie, że jestem zarozumiała i że od razu wyobrażam sobie nie wiadomo co...<br>Wedle Aldony Wrońskiej wcale nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego