przy haczyku, odrzekł przez zęby:<br>- Nie każdemu dobrze się powodzi.<br>- A dlaczego? Zastanawiałeś się kiedy, dlaczego jeden ma, a drugi nie?<br>Ludzi stojących opodal poruszyło to widocznie, niektórzy przysunęli się bliżej, zadzierając głowy do Korbala na głazie: rzeczywiście, dlaczego jeden ma?... I czekając na sekret patrzyli tępo w skarpetki i gacie Korbala, które im podwinięta <page nr=278> nogawka odsłoniła: skarpetki deseniowe, z niebieskiego jedwabiu w prążki, a gatki jak pianka delikatne. Nawet od spodu był Korbal bogaty i pański, a przecież kiedyś - pamiętają ! tak samo w jamie tutaj mieszkał.<br>- Ten ma, kto o drugim myśli. Nie o sobie, tylko o tym drugim: czego