Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
chwili postoju, mógłbym odcedzić kartofelki? Bo pęcherz mi pęknie!

POLICJANT 4
Prawdziwy Kiler nie ma pęcherza! Tym bardziej takiego, co pęka!

KILER:

(off)
A co ma prawdziwy Kiler?

POLICJANT 4
Prawdziwy Kiler ma pompę!

POLICJANT 3
Ale pompa już pękła!

KILER

(off)
To co mam zrobić?

POLICJANT 4
Lej w gacie, Kiler!

Policjant 1 stara się przez radio poinformować centralę o zaistniałej sytuacji. Pomimo zakłóceń udaje się nawiązać łączność.

POLICJANT 1
Pompa paliwowa... tak... tak... Słabo słyszę, proszę powtórzyć...

GŁOS Z CENTRALI
Nie ruszać się z miejsca. To może być próba odbicia. Dla niepoznaki wysyłamy dwóch orłów z BOR-u.

POLICJANT
chwili postoju, mógłbym odcedzić kartofelki? Bo pęcherz mi pęknie!<br><br>POLICJANT 4<br>Prawdziwy Kiler nie ma pęcherza! Tym bardziej takiego, co pęka!<br><br>KILER:<br><br>(off)<br>A co ma prawdziwy Kiler?<br><br>POLICJANT 4<br>Prawdziwy Kiler ma pompę!<br><br>POLICJANT 3<br>Ale pompa już pękła!<br><br>KILER<br><br>(off)<br>To co mam zrobić?<br><br>POLICJANT 4<br>Lej w gacie, Kiler!<br><br>Policjant 1 stara się przez radio poinformować centralę o zaistniałej sytuacji. Pomimo zakłóceń udaje się nawiązać łączność.<br><br>POLICJANT 1<br>Pompa paliwowa... tak... tak... Słabo słyszę, proszę powtórzyć...<br><br>GŁOS Z CENTRALI<br>Nie ruszać się z miejsca. To może być próba odbicia. Dla niepoznaki wysyłamy dwóch orłów z BOR-u.<br><br>POLICJANT
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego