od gadki zależy, ale tak jak...</><br><who2>Od jakiej gadki? Ja tam od razu wyjmuję i daję, no. </><br><who8>...osobowy jak zatrzymają, to wiesz, to trzeba mieć...</><br><who2>Co?</><br><who8>No taką jakąś tam gadkę, że on rozpozna, że to jest taki...</><br><who2>Ale jaką gadkę? Ja to od razu wyjmuję.</><br><who1>Stasiu. Bo nie masz gadki. Jak ja z Lidką, przecież opowiadałam...</><br><who2>A co będę gadał?</><br><who1>Opowiadałam ci, jak z Lidką wracałam z tej wystawy psów. I policja ją zatrzymała, bo jechała wyprzedzała na ciągłej linii, czy coś takiego.</><br><who2>No.</><br><who1>No to ona wysiadła. Skąd pani wraca? Z konkursu piękności, mówi. <vocal desc="laugh"> Jak się na nią spojrzeli