Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to pierwszy w historii przypadek, by parlamentarzysta trafił za kraty w czasie pełnienia kadencji.
- Sąd podjął taką decyzję, biorąc pod uwagę wysoką karę, jaka grozi posłowi, i obawę matactwa - mówi sędzia Paweł Kowalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Łodzi.
- Pęczak nie przyznaje się do winy. Tłumaczy się, jak wcześniej dziennikarzom, gadulstwem - dodaje prokurator Małgorzata Glapska-Dutkiewicz. Podczas przesłuchania poseł twierdził, że luksusowego mercedesa jedynie pożyczył od kolegi Marka Dochnala. - Wyjaśnienia składał prawie cztery godziny, ale kilkadziesiąt wątków w ogóle nie przystaje do stawianych mu zarzutów - uzupełnia major Wojciech Barański z łódzkiej delegatury ABW.
Według prokuratury użytkowanie przez Pęczaka mercedesa oraz telefonu
to pierwszy w historii przypadek, by parlamentarzysta trafił za kraty w czasie pełnienia kadencji.<br>- Sąd podjął taką decyzję, biorąc pod uwagę wysoką karę, jaka grozi posłowi, i obawę matactwa - mówi sędzia &lt;name type="person"&gt;Paweł Kowalski&lt;/&gt;, rzecznik prasowy &lt;name type="org"&gt;Sądu Okręgowego w Łodzi&lt;/&gt;.<br>- &lt;name type="person"&gt;Pęczak&lt;/&gt; nie przyznaje się do winy. Tłumaczy się, jak wcześniej dziennikarzom, gadulstwem - dodaje prokurator &lt;name type="person"&gt;Małgorzata Glapska-Dutkiewicz&lt;/&gt;. Podczas przesłuchania poseł twierdził, że luksusowego mercedesa jedynie pożyczył od kolegi &lt;name type="person"&gt;Marka Dochnala&lt;/&gt;. - Wyjaśnienia składał prawie cztery godziny, ale kilkadziesiąt wątków w ogóle nie przystaje do stawianych mu zarzutów - uzupełnia major &lt;name type="person"&gt;Wojciech Barański&lt;/&gt; z łódzkiej delegatury &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt;.<br>Według prokuratury użytkowanie przez &lt;name type="person"&gt;Pęczaka&lt;/&gt; mercedesa oraz telefonu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego