o tym wszystkim nasamprzód. Znalazłem sposób, że nawet przybijać do brzegu nie będziemy. Przyjedziemy, zatrzymamy się pośrodku rzeki, zabierzemy żywność i nogi za pas! Widzicie, nawet galarów naszych dlatego ze sobą nie biorę ich własne <page nr=176>.<br> Przyczepić tylko i jazda!<br>- Cóż to, uważacie, że sami mąkę wam wyniosą, naładują na własne galary, jeszcze was poproszą: zabierajcie.<br>- Jakbyście zgadli, towarzyszu dowodzący. Sami naładują. Plan mam, zobaczycie sami, prosty, nietrudny, tylko dopowiedzieć mi go do końca nie pozwalacie.<br>Towarzysz Laval wziął ze stołu ołówek i wodząc nim po bibule zaczął szczegółowo wykładać swój plan.<br>. Kiedy towarzysz Lecoq został w pokoju sam, na dworze już