Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
wigilii - wraz z Hermanem. Herman zaproponował mu, by odpoczął i przespał się, lecz stary odmówił, wolał chodzić wokoło namiotu. Wreszcie usiadł na chwilę na kamieniu, by poprawić sobie rzemień u sandała. I wtedy ten zdrajca rzucił się na niego z tyłu. Nie zdążył nawet krzyknąć, bo zapchał mu usta jakimś gałganem.
Wściekłość odebrała głos gladiatorom. Bez słowa rozeszli się do swoich zajęć.
A dzień wstał słoneczny zapowiadając upał.
*
Już dwa dni walczyli gladiatorzy z męką pragnienia. Umilkły rozmowy, śmiechy i szczęk oręża. Cisza zawisła nad obozem. Tylko straże pilnowały wejścia na górę. Reszta powstańców kryła się w cieniu szałasów. Suche kawały
wigilii - wraz z Hermanem. Herman zaproponował mu, by odpoczął i przespał się, lecz stary odmówił, wolał chodzić wokoło namiotu. Wreszcie usiadł na chwilę na kamieniu, by poprawić sobie rzemień u sandała. I wtedy ten zdrajca rzucił się na niego z tyłu. Nie zdążył nawet krzyknąć, bo zapchał mu usta jakimś gałganem.<br>Wściekłość odebrała głos gladiatorom. Bez słowa rozeszli się do swoich zajęć.<br>A dzień wstał słoneczny zapowiadając upał.<br>*<br>Już dwa dni walczyli gladiatorzy z męką pragnienia. Umilkły rozmowy, śmiechy i szczęk oręża. Cisza zawisła nad obozem. Tylko straże pilnowały wejścia na górę. Reszta powstańców kryła się w cieniu szałasów. Suche kawały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego