takiej wadze chodzić.<br><br>Jednak Tomaselli wcale nie jest rekordzistą. "Przebija" go zdecydowanie 45-letni Michael Hebranko z Nowego Jorku. Przed kuracją odchudzającą, w wieku 43 lat, ważył 408 kg. Z powodu wagi nie mógł chodzić, oddychał za pomocą aparatu tlenowego, skarżył się na serce, zanik żył, wodę w płucach i gangrenę. W wyniku kuracji odchudzającej, przeprowadzonej w szpitalu św. Łukasza na Manhattanie, stracił 136 kg, co umożliwiło mu samodzielne poruszanie się.<br><br>W Polsce najcięższym człowiekiem był (bo już nie żyje) Sławomir Maliński, znany jako "Spławik", uznawany za przywódcę tzw. mafii żyrardowskiej. W chwili śmierci, mając 35 lat, ważył 306 kg przy