Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
że wtedy natchnie Bóg takiego chłopaczka jak tamten, że chłopaczek ten znajdzie ową jaskinię, do bramy złocistej zapuka i będzie mógł śpiącym rycerzom słowo powiedzieć niekłamliwie:
"Już czas!"

JAN KASPROWICZ

O PANU JEZUSIE I ZBÓJNIKACH
Szedł raz Pan Jezus ze świętym Piotrem przez las i spotkali ich zbójnicy. To było gdzieś w górach na Liptowie czy gdzieś indziej.
- Niech będzie pochwalony - powiada Pan Jezus i ukłonił się kapeluszem.
- Niechże będzie na wieki wieków. Amen - powiada harnaś zbójecki, herszt.
- Dokąd idziecie?
Chciał Pan Jezus coś rzec, ale mu święty Piotr nie dał, tylko prędko mówi:
- Po prośbie.
Że to niby po prośbie
że wtedy natchnie Bóg takiego chłopaczka jak tamten, że chłopaczek ten znajdzie ową jaskinię, do bramy złocistej zapuka i będzie mógł śpiącym rycerzom słowo powiedzieć niekłamliwie: <br>"Już czas!" <br><br>&lt;au&gt;JAN KASPROWICZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;O PANU JEZUSIE I ZBÓJNIKACH&lt;/&gt;<br>Szedł raz Pan Jezus ze świętym Piotrem przez las i spotkali ich zbójnicy. To było gdzieś w górach na Liptowie czy gdzieś indziej.<br>- Niech będzie pochwalony - powiada Pan Jezus i ukłonił się kapeluszem. <br>- Niechże będzie na wieki wieków. Amen - powiada harnaś zbójecki, herszt. <br>- Dokąd idziecie? <br>Chciał Pan Jezus coś rzec, ale mu święty Piotr nie dał, tylko prędko mówi: <br>- Po prośbie. <br>Że to niby po prośbie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego