Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
nie wiemy o
co.
Musiało ich to widocznie mocno dręczyć, bo następnego dnia Róża,
zdobywając się na odwagę, nieoczekiwanie wpadła do nas, już od progu
sztucznie rozweselona i jakby nigdy nic zaczęła wręcz matkę błagać,
żeby jeszcze raz podała przepis na ten sernik, co im kiedyś już podała,
tylko że gdzieś im się zawieruszył. Ach, cóż za boski sernik, kogo nie
poczęstowały, każdy się zajadał. A chciały znowu upiec, bo ktoś bardzo
miły ma przyjść w odwiedziny do nich, komu wiele zawdzięczają, i
chciałyby go czymś wyjątkowym ugościć. Pomyślały więc, że najlepszy
będzie matki sernik, którego wprost boski smak jeszcze dotąd
nie wiemy o<br>co.<br> Musiało ich to widocznie mocno dręczyć, bo następnego dnia Róża,<br>zdobywając się na odwagę, nieoczekiwanie wpadła do nas, już od progu<br>sztucznie rozweselona i jakby nigdy nic zaczęła wręcz matkę błagać,<br>żeby jeszcze raz podała przepis na ten sernik, co im kiedyś już podała,<br>tylko że gdzieś im się zawieruszył. Ach, cóż za boski sernik, kogo nie<br>poczęstowały, każdy się zajadał. A chciały znowu upiec, bo ktoś bardzo<br>miły ma przyjść w odwiedziny do nich, komu wiele zawdzięczają, i<br>chciałyby go czymś wyjątkowym ugościć. Pomyślały więc, że najlepszy<br>będzie matki sernik, którego wprost boski smak jeszcze dotąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego