Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
głowę Yennefer. - To znaczy, komu?
- Tissai de Vries, Auguście Wagner, Leticii Charbonneau i Henowi Gedymdeithowi - powiedziała spokojnie Francesca. - Do tego zespołu dołączono później mnie. Byłam młodą czarodziejką, ale czystej krwi elfką. A mój ojciec... Biologiczny, albowiem wyrzekł się mnie... Był Wiedzącym. Wiedziałam, co to jest gen Starszej Krwi.
- A taki gen odnaleziono u Riannon, gdy badaliście ją i króla przed zbadaniem dzieci - stwierdziła Sheala de Tancarville. - I u dwójki dzieci, co pozwoliło ujawnić pozbawionego genu bękarta Falki. Jak ocaliliście dziecko przed gniewem króla?
- Bardzo prostym sposobem - uśmiechnęła się elfka. - Udawaliśmy niewiedzę. Tłumaczyliśmy królowi, że sprawa jest niełatwa, że wciąż badamy, ale
głowę Yennefer. - To znaczy, komu?<br>- Tissai de Vries, Auguście Wagner, Leticii Charbonneau i Henowi Gedymdeithowi - powiedziała spokojnie Francesca. - Do tego zespołu dołączono później mnie. Byłam młodą czarodziejką, ale czystej krwi elfką. A mój ojciec... Biologiczny, albowiem wyrzekł się mnie... Był Wiedzącym. Wiedziałam, co to jest gen Starszej Krwi.<br>- A taki gen odnaleziono u Riannon, gdy badaliście ją i króla przed zbadaniem dzieci - stwierdziła Sheala de Tancarville. - I u dwójki dzieci, co pozwoliło ujawnić pozbawionego genu bękarta Falki. Jak ocaliliście dziecko przed gniewem króla? <br>- Bardzo prostym sposobem - uśmiechnęła się elfka. - Udawaliśmy niewiedzę. Tłumaczyliśmy królowi, że sprawa jest niełatwa, że wciąż badamy, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego