lotnisku w &lt;name type="place"&gt;Paryżu&lt;/&gt;. W stolicy &lt;name type="place"&gt;Francji&lt;/&gt; przyjmą ją prezydent &lt;name type="person"&gt;Jacques Chirac&lt;/&gt; i minister spraw zagranicznych &lt;name type="person"&gt;Michel Barnier&lt;/&gt;. Jednak najważniejszym celem podróży jest wizyta w klinice wojskowej w &lt;name type="place"&gt;Clamart&lt;/&gt; pod &lt;name type="place"&gt;Paryżem&lt;/&gt;. To właśnie tam na oddziale intensywnej terapii leży 75-letni &lt;name type="person"&gt;Jaser Arafat&lt;/&gt;. - Jego stan jest stabilny... - poinformował wczoraj rzecznik szpitala gen. &lt;name type="person"&gt;Christian Estripeau&lt;/&gt; w komunikacie wydanym na prośbę żony &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Suhy&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Estripeau&lt;/&gt; dodał jednocześnie, że stan chorego nie pozwala na odwiedziny. Może się więc okazać, że palestyńska delegacja nie będzie mogła naocznie przekonać się o stanie zdrowia przywódcy &lt;name type="place"&gt;Autonomii Palestyńskiej&lt;/&gt;.<br>Władze palestyńskie od początku pobytu &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Clamart&lt;/&gt; zarzucały jego żonie