Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
matki, która w równej mierze była częścią twojego życia, jak on był częścią mojego, przecież i ty wracałeś do pustego domu nie umiejąc pomyśleć nic. Nie bądź niecierpliwy, przyjacielu, idź ze mną do końca.

IV
Deszcz pada nieomal codziennie, ziemia jest nasiąknięta wilgocią. Kiedy na chwilę wychodzi spoza chmur słońce, gęsta mgła podnosi się z ziemi, owija wierzchołki sosen. Który to już dzień, przyjacielu, siedzimy razem w małym pokoju, ścigamy wzrokiem senne muchy przerywające monotonię zielonego desenia ściany? Który to już dzień patrzę w moje słowa i widzę ponad nimi drgające kąciki twoich warg? Więc jednak nie uniknęłam patosu? Ale czy
matki, która w równej mierze była częścią twojego życia, jak on był częścią mojego, przecież i ty wracałeś do pustego domu nie umiejąc pomyśleć nic. Nie bądź niecierpliwy, przyjacielu, idź ze mną do końca.<br><br>&lt;page nr=73&gt; IV<br>Deszcz pada nieomal codziennie, ziemia jest nasiąknięta wilgocią. Kiedy na chwilę wychodzi spoza chmur słońce, gęsta mgła podnosi się z ziemi, owija wierzchołki sosen. Który to już dzień, przyjacielu, siedzimy razem w małym pokoju, ścigamy wzrokiem senne muchy przerywające monotonię zielonego desenia ściany? Który to już dzień patrzę w moje słowa i widzę ponad nimi drgające kąciki twoich warg? Więc jednak nie uniknęłam patosu? Ale czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego