Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
się oporu miejscowych? Tam, na tej planecie.
Żarny wzruszył ramionami.
- Ja w ogóle nie wiem, czy są tam jacyś "miejscowi".
- Bruda nie zaglądnął?
- Widziałeś, co zdjęli iluzjoniści ze spojrzenia dalwidzów. Wszystko to poszło z dnia na dzień, jakby się paliło. Oczywiście, że Bruda powinien był mi wpierw przedstawić pełną dokumentację globu i okolicy, logika nakazywałaby przeprowadzić nawet ostrożny zwiad... Ale nie było czasu, Birzinni podpuścił króla i zanim się obejrzałem, miałem rozkaz. Skoro tak, to wolę się zabezpieczyć.
- Też polityka? Nie wierzę. To jakaś zaraza.
- Kwestia obsesji. Jak Birzinniemu skrzat przebiegnie drogę, to dla niego to też będzie sprawa polityczna.
- Dla
się oporu miejscowych? Tam, na tej planecie. <br>Żarny wzruszył ramionami.<br>- Ja w ogóle nie wiem, czy są tam jacyś "miejscowi".<br>- Bruda nie zaglądnął?<br>- Widziałeś, co zdjęli iluzjoniści ze spojrzenia &lt;orig&gt;dalwidzów&lt;/&gt;. Wszystko to poszło z dnia na dzień, jakby się paliło. Oczywiście, że Bruda powinien był mi wpierw przedstawić pełną dokumentację globu i okolicy, logika nakazywałaby przeprowadzić nawet ostrożny zwiad... Ale nie było czasu, Birzinni podpuścił króla i zanim się obejrzałem, miałem rozkaz. Skoro tak, to wolę się zabezpieczyć.<br>- Też polityka? Nie wierzę. To jakaś zaraza.<br>- Kwestia obsesji. Jak Birzinniemu skrzat przebiegnie drogę, to dla niego to też będzie sprawa polityczna.<br>- Dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego