Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sponsorom obietnic. - Ilu jeszcze zdesperowanych biznesmenów wypomni nam zobowiązania, z których się nie wywiązaliśmy? - zastanawiają się łódzcy działacze.

Pocieszają się, że koledzy w innych miastach mają podobne problemy. Ot, choćby ostatnio biznesmeni z Ustki ujawnili, że lewicowe władze gminy wymuszały na nich łapówki. Wpłacali je na konto tamtejszego Widzewa, czyli gminnego klubu sportowego Wybrzeże. Powiadomili o tym prokuraturę, ale ta - uwikłana w polityczne zależności - nawet nie ruszyła sprawy.
Im bliżej kolejnych wyborów, tym bardziej rozwiązują się języki uzależnionych od politycznych układów biznesmenów. Tym żwawiej za sprawy korupcji biorą się policja, służby i prokuratura. Mają nadzieję, że w ten sposób zyskają w
sponsorom obietnic. - Ilu jeszcze zdesperowanych biznesmenów wypomni nam zobowiązania, z których się nie wywiązaliśmy? - zastanawiają się łódzcy działacze.<br><br>Pocieszają się, że koledzy w innych miastach mają podobne problemy. Ot, choćby ostatnio biznesmeni z Ustki ujawnili, że lewicowe władze gminy wymuszały na nich łapówki. Wpłacali je na konto tamtejszego Widzewa, czyli gminnego klubu sportowego Wybrzeże. Powiadomili o tym prokuraturę, ale ta - uwikłana w polityczne zależności - nawet nie ruszyła sprawy.<br>Im bliżej kolejnych wyborów, tym bardziej rozwiązują się języki uzależnionych od politycznych układów biznesmenów. Tym żwawiej za sprawy korupcji biorą się policja, służby i prokuratura. Mają nadzieję, że w ten sposób zyskają w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego