Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
nóżki.
- No, niech cię Tadeusz usłyszy, będzie obrażony. On uważa, że to co najmniej warowna twierdza, do której tylko wybrani mają wstęp.
- Tadeusz jest w dechę - odrzekła ze śmiechem. - Właśnie przeszliśmy na ty.
Zapowiedziała też od razu, że przyjedzie tu do niej jej chłopak. Ten Andrzej z Paryża. Ewelina była go bardzo ciekawa. To dobrze, że Zuzia go tutaj zaprosiła, będzie się mu mogła przyjrzeć, ocenić, ile jest wart. Czy z jego strony nie grozi Zuzi jakieś niebezpieczeństwo. Ona była jeszcze taka naiwna, niedoświadczona i zakochana w nim nieprzytomnie. Jeszcze gotowa narobić jakichś głupstw. Miał przyjechać porannym pociągiem, tym samym co Zuzia
nóżki. <br>- No, niech cię Tadeusz usłyszy, będzie obrażony. On uważa, że to co najmniej warowna twierdza, do której tylko wybrani mają wstęp. <br>- Tadeusz jest w dechę - odrzekła ze śmiechem. - Właśnie przeszliśmy na ty. <br>Zapowiedziała też od razu, że przyjedzie tu do niej jej chłopak. Ten Andrzej z Paryża. Ewelina była go bardzo ciekawa. To dobrze, że Zuzia go tutaj zaprosiła, będzie się mu mogła przyjrzeć, ocenić, ile jest wart. Czy z jego strony nie grozi Zuzi jakieś niebezpieczeństwo. Ona była jeszcze taka naiwna, niedoświadczona i zakochana w nim nieprzytomnie. Jeszcze gotowa narobić jakichś głupstw. Miał przyjechać porannym pociągiem, tym samym co Zuzia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego