Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.12
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
gdy trzeba, to kupuję - mówi Agnieszka Twarowska z Zielonej Góry. Po prawej Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr.


- Wiosną kilogram kurczaka kosztował o 50-60 groszy mniej niż dziś - wylicza Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr. - Ludzie zwracają uwagę na wyższe ceny. Jednak kurczak to stały gość naszych stołów i nie kupujemy go mniej niż kiedyś.

Inne lato

Latem w sklepach kurczaki zawsze taniały. W tym roku jest odwrotnie - drożeją i jak twierdzą producenci - mogą być jeszcze droższe.
- Tak jest od początku lipca - mówi Ewa Matysiak, dyrektor handlowy firmy Artek.
- Latem hodowcy wyprzedawali drób, bo kury nie są odporne na upały. Dlatego ceny były niższe
gdy trzeba, to kupuję - mówi Agnieszka Twarowska z Zielonej Góry. Po prawej Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr.<br><br><br>- Wiosną kilogram kurczaka kosztował o 50-60 groszy mniej niż dziś - wylicza Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr. - Ludzie zwracają uwagę na wyższe ceny. Jednak kurczak to stały gość naszych stołów i nie kupujemy go mniej niż kiedyś.<br><br>&lt;tit&gt;Inne lato&lt;/&gt;<br><br>Latem w sklepach kurczaki zawsze taniały. W tym roku jest odwrotnie - drożeją i jak twierdzą producenci - mogą być jeszcze droższe. <br>- Tak jest od początku lipca - mówi Ewa Matysiak, dyrektor handlowy firmy Artek. <br>- Latem hodowcy wyprzedawali drób, bo kury nie są odporne na upały. Dlatego ceny były niższe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego