Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
chcieli, nawet grozili "strajkiem", gdyby im to narzucono. Funkcjonujemy więc nadal jako faktycznie jedna, dwuczęściowa grupa. Modlimy się i śpiewamy po polsku i po niemiecku, program konferencyjny jest częściowo wspólny. Wspólna jest też organizacja "spraw bytowych" - kuchnia, noclegi, transport. Każdy daje swój udział w gotówce i w naturze, a potem gospodarzy się wspólnie. Na ogół także namioty są narodowościowo i wyznaniowo mieszane. I to jest bardzo dobrze.
Czy cudzoziemcy mają także dużo trudności z przystosowaniem się do pielgrzymkowych warunków?
Na początku to bywa trudne. Najpierw pewien szok językowy i kulturowy, polski prymityw, wielkie zmęczenie, poczucie zagubienia. Dotyczy to zwłaszcza pielgrzymów z Zachodu
chcieli, nawet grozili "strajkiem", gdyby im to narzucono. Funkcjonujemy więc nadal jako faktycznie jedna, dwuczęściowa grupa. Modlimy się i śpiewamy po polsku i po niemiecku, program konferencyjny jest częściowo wspólny. Wspólna jest też organizacja "spraw bytowych" - kuchnia, noclegi, transport. Każdy daje swój udział w gotówce i w naturze, a potem gospodarzy się wspólnie. Na ogół także namioty są narodowościowo i wyznaniowo mieszane. I to jest bardzo dobrze.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy cudzoziemcy mają także dużo trudności z przystosowaniem się do pielgrzymkowych warunków?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Na początku to bywa trudne. Najpierw pewien szok językowy i kulturowy, polski prymityw, wielkie zmęczenie, poczucie zagubienia. Dotyczy to zwłaszcza pielgrzymów z Zachodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego