właśnie mówić <br>o Adeli, że jest chuda jak patyk, a zła jak pokrzywa - prawdziwa <br>jędza! <br><br>Niewiele sobie z tego zresztą Adela robiła. Dawniej, na <br>Woli, to Adela miała taką naturę, że jak kto tylko <br>na nią krzywo spojrzał, to już zaraz czuła się <br>jakby winna i najgorsza ze wszystkich, i gotowa była się <br>mazać przez cały dzień. Teraz jednak przestało ją <br>zupełnie obchodzić, czy się ktoś na nią boczy, <br>czy życzliwie patrzy. <br><br>- I tak wszystko dla interesu! - mówiła, machając <br>ręką zupełnie jak matka. <br><br>Świat podzielił się teraz dla niej jakby na dwie części: <br>jedna bliska i jedynie ważna to była Adela, "jej