Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Stańczykach w Puszczy Romnickiej. Podziwialiśmy tam wspaniałe widoki rozciągające się z wiaduktów nieczynnej linii kolejowej Gołdap-Żykliny-Gumbinnen, a także sprawność harcerzy ćwiczących zjazdy i wspinaczkę na linie. Poznaliśmy ciekawą historię zjawiska przyrodniczego, które miało miejsce 30 czerwca 1926 r. Około południa tego dnia było burzowe oberwanie chmury, połączone z gradem. Zaraz po deszczu z jeziora Dubellus Mały wytrysnęła fontanna wody na wysokość 2-3 metrów, następnie na powierzchnię wypłynął brązowy szlam i jezioro znikło. Dopiero 21 sierpnia 1926 r. po deszczu i zatonięciu masy błota, jezioro znów się pojawiło.
Celem kolejnej wycieczki był Augustowa. Stąd płynęliśmy statkiem po jeziorach z
Stańczykach w Puszczy Romnickiej. Podziwialiśmy tam wspaniałe widoki rozciągające się z wiaduktów nieczynnej linii kolejowej Gołdap-Żykliny-Gumbinnen, a także sprawność harcerzy ćwiczących zjazdy i wspinaczkę na linie. Poznaliśmy ciekawą historię zjawiska przyrodniczego, które miało miejsce 30 czerwca 1926 r. Około południa tego dnia było burzowe oberwanie chmury, połączone z gradem. Zaraz po deszczu z jeziora Dubellus Mały wytrysnęła fontanna wody na wysokość 2-3 metrów, następnie na powierzchnię wypłynął brązowy szlam i jezioro znikło. Dopiero 21 sierpnia 1926 r. po deszczu i zatonięciu masy błota, jezioro znów się pojawiło.<br>Celem kolejnej wycieczki był Augustowa. Stąd płynęliśmy statkiem po jeziorach z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego