Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1922-1956
śmiertelna głusza,
To cóż może się Wiśle przytrafić?
Tylko wiosna! I Wisła rusza!

Gdzie są groby i nic, tylko groby,
I łzy oczu, patrzących na nie,
To cóż może się grobom przydarzyć?
Cóż innego, jak nie zmartwychwstanie!

Gdy od wielu posępnych miesięcy
Chmura w chmurę na niebie się spiętrza,
Sypiąc grady, niecąc błyskawice,
Tocząc płaczu nieskończone złoża,
To cóż może się zmienić w niebiosach?
- Tęcza błyśnie! od morza do morza!

WIERZBY

Całą Wisłą krew ojczysta płynie,
Całym Tatr łańcuchem krzywda rośnie - -
Stratowano nam pola i łany - - -
- - - Wierzby, stare piorunów znawczynie,
Szumią, uczą żyć spiorunowanych,
Żyć i patrzeć ku następnej wiośnie...
WIERSZE
śmiertelna głusza,<br>To cóż może się Wiśle przytrafić?<br>Tylko wiosna! I Wisła rusza!<br><br>Gdzie są groby i nic, tylko groby,<br>I łzy oczu, patrzących na nie,<br>To cóż może się grobom przydarzyć?<br>Cóż innego, jak nie zmartwychwstanie!<br><br>Gdy od wielu posępnych miesięcy<br>Chmura w chmurę na niebie się spiętrza,<br>Sypiąc grady, niecąc błyskawice,<br>Tocząc płaczu nieskończone złoża,<br>To cóż może się zmienić w niebiosach?<br>- Tęcza błyśnie! od morza do morza!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;WIERZBY&lt;/&gt;<br><br>Całą Wisłą krew ojczysta płynie,<br>Całym Tatr łańcuchem krzywda rośnie - -<br>Stratowano nam pola i łany - - -<br>- - - Wierzby, stare piorunów znawczynie,<br>Szumią, uczą żyć spiorunowanych,<br>Żyć i patrzeć ku następnej wiośnie...<br>WIERSZE
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego