Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
Hoffmanna. Nigdy formalnie nie byłem jego uczniem. Jest on ojcem grupy "Wprost", ale ta grupa powstała później i robiła co innego. Oni mieli programy, my - nie. Byliśmy grupką indywidualistów. Zaczęliśmy wystawiać, często wspólnie, czasem obok uznanych artystów - jak Stanisław Wójtowicz i Jerzy Panek.
Jak bez tych dwóch nazwisk mówić o "grafice krakowskiej"?
Później spotykaliśmy się na kolejnych Biennale Grafiki (pierwsze miało miejsce w 1966 roku), które niebywale nas zachwycały, łącznie z tym, że sami wieszaliśmy nadesłane prace (mogliśmy dotknąć papieru i poskrobać druk). A później przyszło rozczarowanie, kiedy się okazało, że autor, którego podziwialiśmy na przykład za liryczno-realistyczne prace, na
Hoffmanna. Nigdy formalnie nie byłem jego uczniem. Jest on ojcem grupy "Wprost", ale ta grupa powstała później i robiła co innego. Oni mieli programy, my - nie. Byliśmy grupką indywidualistów. Zaczęliśmy wystawiać, często wspólnie, czasem obok uznanych artystów - jak Stanisław Wójtowicz i Jerzy Panek. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jak bez tych dwóch nazwisk mówić o "grafice krakowskiej"?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Później spotykaliśmy się na kolejnych Biennale Grafiki (pierwsze miało miejsce w 1966 roku), które niebywale nas zachwycały, łącznie z tym, że sami wieszaliśmy nadesłane prace (mogliśmy dotknąć papieru i poskrobać druk). A później przyszło rozczarowanie, kiedy się okazało, że autor, którego podziwialiśmy na przykład za liryczno-realistyczne prace, na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego