Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
banków, biur i stowarzyszeń, defiluje przed oczami pani Elizy; są tak blisko, że wydaje się, iż wysoko niesione chorągwie zaczną ocierać się o tafle szyb, że ciemne oczy ikon zajrzą w głąb mieszkania, a pomnożona po wielokroć na portretach twarz cara-batiuszki skrzywi się zaraz groźnie na widok skupionych w gromadce, jak trwożne stadko wronich piskląt, żydowskich dzieci. Za chwilę mogą tu wpaść czarnosecińcy...


Zbielałe usta, drżące słowa modlitwy... Zaraz rozlegną się krzyki, poleje się krew, rozszaleje ogień. Wiadomo przecież, że według takiego scenariusza odbywały się takie same procesje w Mińsku czy w Mohylewie... Straszne to czasy, zbyt silne grozą przeżycia
banków, biur i stowarzyszeń, defiluje przed oczami pani Elizy; są tak blisko, że wydaje się, iż wysoko niesione chorągwie zaczną ocierać się o tafle szyb, że ciemne oczy ikon zajrzą w głąb mieszkania, a pomnożona po wielokroć na portretach twarz cara-batiuszki skrzywi się zaraz groźnie na widok skupionych w gromadce, jak trwożne stadko wronich piskląt, żydowskich dzieci. Za chwilę mogą tu wpaść czarnosecińcy...<br><br><br>Zbielałe usta, drżące słowa modlitwy... Zaraz rozlegną się krzyki, poleje się krew, rozszaleje ogień. Wiadomo przecież, że według takiego scenariusza odbywały się takie same procesje w Mińsku czy w Mohylewie... Straszne to czasy, zbyt silne grozą przeżycia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego