brzmi<br>noc taka srebrna naokół.<br><br>I wielkim, bezkresnym wachlarzem<br>wachluje nas chłopiec nieduży,<br>szmaragdy w uszach ma,<br>on jest Murzyn,<br>a my nazywamy go Nocą.<br><br>1937</><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>DZIĘCIOŁ I DZIEWCZYNA</><br><br>Dzięcioł w drzewo stukał,<br>dziewczę płakało;<br>dzięcioł w drzewo stukał,<br>dziewczę płakało;<br>dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,<br>a dziewczynie łzy jak groszek<br>albo jak te perły<br>względnie kakao.<br><br>Jechał premier drogą,<br>śle dworzanina;<br>jechał premier drogą,<br>śle dworzanina;<br>wraca dworzan (radca Żaczek);<br>- Dzięcioł puka, dziewczę płacze.<br>Drży, bo nie wie, dobra<br>czy zła nowina.<br><br>Struchlał dwór w ogóle,<br>jak w takich razach;<br>struchlał dwór w ogóle,<br>jak w takich razach...<br>- Hej! - huknął