Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
od metra, czyli trzydzieści groszy za tonę. Wszyscy zatem - i górnicy w Zagłębiu, i przedsiębiorcy, i kupcy węglowi, i tragarze - pracujemy zgodnie, a więc tona węgla powinna kosztować we Włocławku dwadzieścia sześć złotych osiemdziesiąt groszy. Tymczasem sprzedaje się ją po czterdzieści cztery złote. Ile więc zgoda kosztuje? Siedemnaście złotych dwadzieścia groszy od tony! To dużo, to nawet bardzo dużo dla biedoty, która siedzi w nie opalonych izbach. Toteż was pytam: kto tę zgodę inkasuje?
Marusik mówił wolno, bez żadnego uniesienia, jakby dzieciom wykładał rachunki. Jasny był, jakiś widny. Oczy mu
się świeciły: podoba się wam to czy nie, ale jak to
od metra, czyli trzydzieści groszy za tonę. Wszyscy zatem - i górnicy w Zagłębiu, i przedsiębiorcy, i kupcy węglowi, i tragarze - pracujemy zgodnie, a więc tona węgla powinna kosztować we Włocławku dwadzieścia sześć złotych osiemdziesiąt groszy. Tymczasem sprzedaje się ją po czterdzieści cztery złote. Ile więc zgoda kosztuje? Siedemnaście złotych dwadzieścia groszy od tony! To dużo, to nawet bardzo dużo dla biedoty, która siedzi w nie opalonych izbach. Toteż was pytam: kto tę zgodę inkasuje?<br>Marusik mówił wolno, bez żadnego uniesienia, jakby dzieciom wykładał rachunki. Jasny był, jakiś widny. Oczy mu &lt;page nr=55&gt; <br>się świeciły: podoba się wam to czy nie, ale jak to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego