Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Wojciech Bonowicz

"Rzecz wyobraźni"

W dyskusji o szkole nie powinno zabraknąć głosu korepetytora. W gruncie rzeczy on częstokroć znacznie lepiej wie, co piszczy w trawie. Mam 28 lat i z moimi uczniami mogę rozmawiać swobodnie, jestem z nimi po imieniu. Mówię im: "Mnie nie okłamujcie. Powiedzcie, co czujecie". A kiedy rozmawiamy dłużej, mam zwyczaj pytać: "Widzisz to? Wyobrażasz to sobie?". W ten sposób dowiaduję się
Wojciech Bonowicz &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"Rzecz wyobraźni"&lt;/&gt;<br><br>W dyskusji o szkole nie powinno zabraknąć głosu korepetytora. W gruncie rzeczy on częstokroć znacznie lepiej wie, co piszczy w trawie. Mam 28 lat i z moimi uczniami mogę rozmawiać swobodnie, jestem z nimi po imieniu. Mówię im: "Mnie nie okłamujcie. Powiedzcie, co czujecie". A kiedy rozmawiamy dłużej, mam zwyczaj pytać: "Widzisz to? Wyobrażasz to sobie?". W ten sposób dowiaduję się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego