Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
on siedział na kanapie i uważnie nas obserwował. Nagle zaczął mówić tak, jakby chciał uczestniczyć w naszej rozmowie.

Co ma w torebce?

Lisa Kudrow wymachuje rękami, usiłując przywołać kelnera, żeby zamówić te pyszne ciasteczka i kawę.
- Fu! To mleko! Lubię tylko ze śmietanką - mówi niezadowolona.
Rozpogadza się jednak szybko, zaczyna grzebać w swojej torbie i wyciąga z niej pudełeczko śmietanki (właśnie coś takiego mogłaby nosić Phoebe w swojej torbie ze śmiesznostkami).
- Jestem na dzisiejszy wieczór zaproszona do kogoś, kto zwykle nie ma śmietanki do kawy - wyjaśnia pogodnie.
Nie wie jeszcze, jaka będzie jej następna rola, ale można się domyślić, że będzie
on siedział na kanapie i uważnie nas obserwował. Nagle zaczął mówić tak, jakby chciał uczestniczyć w naszej rozmowie.<br><br>&lt;tit&gt;Co ma w torebce?&lt;/&gt;<br><br>Lisa Kudrow wymachuje rękami, usiłując przywołać kelnera, żeby zamówić te pyszne ciasteczka i kawę. <br>- Fu! To mleko! Lubię tylko ze śmietanką - mówi niezadowolona. <br>Rozpogadza się jednak szybko, zaczyna grzebać w swojej torbie i wyciąga z niej pudełeczko śmietanki (właśnie coś takiego mogłaby nosić Phoebe w swojej torbie ze śmiesznostkami). <br>- Jestem na dzisiejszy wieczór zaproszona do kogoś, kto zwykle nie ma śmietanki do kawy - wyjaśnia pogodnie.<br>Nie wie jeszcze, jaka będzie jej następna rola, ale można się domyślić, że będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego