Typ tekstu: Książka
Autor: Sarzyński Piotr
Tytuł: Przewodnik po rynku malarstwa
Rok: 1999
konsekwencją wcześniejszej sprzedaży. Kasta starych
kolekcjonerów utraciła monopol na kupowanie obrazów. Pojawiła się
konkurencja: świeżo upieczony, ambitny i bogaty rodzimy biznesmen, nie
szczędzący pieniędzy na dzieła sztuki, ale potrafiący też kalkulować
(Bagsik był w tym gronie swoistym enfant terrible — kupował nie zawsze
rozsądnie). I to właśnie możliwości finansowe i gusta nowych polskich
milionerów zadecydowały o kształcie rynku malarstwa praktycznie po dziś
dzień.
Znany amerykański marszand Leo Castelli stwierdził ponoć kiedyś, że po
przekroczeniu pewnego progu cen sztuka kolekcjonowania zamienia się w
sztukę inwestowania, stając się bardziej operacją finansową niż wyrazem
upodobań. Wydaje się, że pierwszym, który w pełni utożsamił się
konsekwencją wcześniejszej sprzedaży. Kasta starych<br>kolekcjonerów utraciła monopol na kupowanie obrazów. Pojawiła się<br>konkurencja: świeżo upieczony, ambitny i bogaty rodzimy biznesmen, nie<br>szczędzący pieniędzy na dzieła sztuki, ale potrafiący też kalkulować<br> (Bagsik był w tym gronie swoistym enfant terrible &#151; kupował nie zawsze<br>rozsądnie). I to właśnie możliwości finansowe i gusta nowych polskich<br>milionerów zadecydowały o kształcie rynku malarstwa praktycznie po dziś<br>dzień.<br>Znany amerykański marszand Leo Castelli stwierdził ponoć kiedyś, że po<br>przekroczeniu pewnego progu cen sztuka kolekcjonowania zamienia się w<br>sztukę inwestowania, stając się bardziej operacją finansową niż wyrazem<br>upodobań. Wydaje się, że pierwszym, który w pełni utożsamił się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego